Witamy w prawdziwej wolnej strefie motocyklowej.Tu porozmawiasz bez tematów tabu.Bez drwin i szyderstw,Nie dostaniesz bana za darmo.Nie musisz mieć określonego typu motocykla .Nie interesuje nas twój wiek ( tu po prostu jesteśmy kolegami),Masz prawko bądź też nie.Budujesz czy restaurujesz ?? Szukasz bądź masz motocykl.Na tym forum nikt Ci nie powie złego słowa na temat twojej koncepcji.Staramy się pomagać jak tylko możemy.Skąd jesteś?? Nie ważne, to jest miejsce właśnie dla Ciebie .Wszyscy są tu mile widziani i traktowani po przyjacielsku .Zapraszamy
Bobberowi pewnie chodzi o to,że ty tankujesz za 19.99,- a on do pełna i nie liczy sie z wahą i kasą
Offline
gdybym z kasa się nie liczył to bym jej nie posiadał he he. mój szczurołap ma świeżutki silnik i jest lżejsza o jakieś 25 kg do tego jest dłóższa i niżej obsadzony środek ciężkości co porównuje jej prędkość max do 1 nad świetlnej
Offline
Offline
CZort napisał:
Mówi Nauczycielka do klasy proszę ułożyć zdanie ze słowem ananas
Kasia-Tata lubi sałatkę z ananasem.
Basia-Moja mama lubi jeść ananasa.
Jasiu-Kasia puściła bąka a na nas leci smród
jak to przeczytałem to zgasłem jak fajka pod burdelem...
Offline
Offline
cichy napisał:
MOja babcia tego w fiacie słuchała 30 lat temu
Offline
Offline
Offline
hehe takie głupie,że aż śmieszne
Offline
Stoi motor przed mym domem
Bije w gały swoim chromem
Chopper to nie byle jaki
Gmole, pady, kufry, sakwy
Nagle widzę właściciela
Przyodziana w skórę sknera
Z twarzy jakby Kid Rock stary
Spaślak z niego niebywały
Siada z miną jak u skina
Biedne moto się ugina
Trzeszczy, jęczy, krzyczy, płacze
Aż mi puścić chcą zwieracze!
Zejdź z maszyny głupia krowo!
Stań do walki honorowo
Nie niszcz bajka ty frajerze
Zachowujesz się jak zwierzę
Motor służy do kochania
Usłysz wszak jego błagania
Rocker ruszył tyłek z bajka
By przewietrzyć sobie jajka
Srebrne ćwieki dumnie pręży
Świeci z kasku biały księżyc
“Fikasz, synu?” rzecze frajer
We mnie bulwers nie ustaje
“Szanuj głupku swoje moto
Albo przerżnę cię garotą”
“Osz ty ch.. ” mówi bajker
I zdejmuje już kufajkę
Kroczy wolno jak po smole
Chyba czas zmówić paciorek
Nagle ryk i huk gdzieś słyszę
Warczą, krzyczą bycze dysze
Dym zza gościa się dobywa
Czuć już nawet swąd paliwa
Potem huk i trzask i grzmoty
Biedny rocker ma kłopoty
Gdy otwieram oczy widzę
A widokiem tym się brzydzę
Zad rockersa całkiem goły
Wielki jakby pół stodoły
Na nim motor dumnie stoi
Niczym rycerz w lśniącej zbroi
Niczym lew z bażantem w pysku
Lub też Jelcz na wysypisku
Nagle motor rzekł te słowa
Przestań swoich niecnych knowań
Zad twój łysy jak ta pała
Felga ma cię pokarała
Teraz cierpisz niczym wieprzek
Zad twój wdycha se powietrze”
Jaki morał z opowiastki?
Szanuj w bajku wszystkie blaszki
Offline
Offline